środa, 28 grudnia 2011

Cyanide (USA) - World Peace Six Feet Under (1989)

Cyanide (USA)

Dzisiaj ciekawostka, o której w necie nie ma praktycznie nic, a i sam album jest raczej trudno dostępny. Cyanide z New Jersey, USA. Wydali jedno demo i jeden pełny album. Dema nie mam i nie znam. Na albumie "World Peace Six Feet Under" wydanym w 89-tym roku grali mieszankę thrashu, hardcore'a, punka i jeszcze kilku innych gatunków. Muzyka jest szybka, energetyczna, cały czas ciągnie do przodu i słucha się jej świetnie. Naprawdę dużo się w niej dzieje. Rzeczywiście trująca jak cyjanek. Takiego czadu jak "Fucking" nie powstydziłoby się Discharge. "I'm Me So Fuck You' to chyba najlepszy utwór, dobry jest też "Country MoshCyanide", gdzie zgodnie z tytułem country'owy wstęp przeradza się w thrashową galopadę. "Veto the Guido" to bliźniaczy brat "Jesus Saves" wiadomo kogo. Muzycy skupili się na riffach i solówkach, i to świetnie słychać.Fajna płyta, i jak na swoje czasy, z dość dobrym brzmieniem. Warto poznać. Dla fanów thrash/hardcore'a. Lubisz Discharge czy Soothsayer?, Polubisz i Cyanide.


Cyanide (USA) - World Peace Six Feet Under (1989)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz