Hatred
, czyli thash metalowa nienawiść ze Szwecji która działała w latach 1985-90. Demo 'Wings of doom' to ich pierwsze demo i pochodzi z 1987 roku. Na demie mamy pięć kawałków świetnego, energetycznego thrashu z bardzo dobrym (jak na demo i kasetę!) brzmieniem.Zwykle gdy słucham kasetowych demówek thrashowych zespołów z lat 80. jakość jest na ogół kiepska (bo nagrane w słabym studio;bo ktoś nie miał kasy i nie przyłożył się do produkcji; bo kaseta ma wiele lat i jest totalnie zjechana; bo ktoś to zgrał tak że ledwo da się słuchać), w tym wypadku mamy bardzo dobrą jakość i życzyłbym sobie żeby każda kasetowa demówka zgrywana do mp3 była w takiej jakości jak ta.
Co prezentuje Hatred na swoim pierwszym demie? Thrash metal oczywiście.Nietuzinkowy i ciekawy; już sama długość kompozycji mnie zaciekawiła - średnia 5 minut na utwór - trzeba mieć coś w głowie żeby takie minuty pisać bo kilka riffów na 5 minut to zwykle kompozycyjna słabizna.A tutaj się dzieje.Gitary brzmią soczyście i po prostu dobrze. Muzycznie jest dość ciekawie, mamy thrashowe rytmy 'nabijane', raz jest szybciej raz wolniej, mamy też kilkusekundowe chwile gdy zostaje sama gitara prowadząca która tłucze riff.Sprawdźcie riff w 'Daydream' z 0:27! albo początkowe riffy 'Antichrist'! oraz w 2:25 -coś pięknego taki ciężki riff! - słychać w tym riffie Slayera. Mamy też gitarowo-perkusyjne mosty (np. w połowie 'Troops of metal'); są też jak to przystało na thrash lat 80. sola (biegniki w ' Antichrist'; najdłuższe chyba także w 'Troops of metal, fajne także w połowie 'Annihilation.').Generalnie muzycznie dużo się dzieje, a główni muzycy Hatred w kilka lat później będą młócić w szwedzkich death metalowych zespołach z Avesty (Centinex,Interment, Fulmination).Wokal także sprawuje się całkiem poprawnie, całkiem dobrze mieszcząc się pomiędzy agresywnym krzykiem a ostrym śpiewaniem.
Są na tym demie dobre thrashowe kompozycje, są świetne gitary i generalnie jestem pod dużym wrażeniem. Kilka lat temu probowałem znaleźć w Internecie ich dema ale się nie udało, tym razem znalazłem to demo no i czas poszukać pozostałych. Szkoda!!! że nie nagrali całego LP.Polecam fanom dobrego thrashu! I cóż że ze Szwecji?
Hatred (Swe) - Winds Of Doom [Demo] (1987)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz